Ile razy zastanawiałaś się jakiego pochodzenia jest znaleziona szyszunia?
Im dziecko starsze, tym większe prawdopodobieństwo, że spacer po parku lub lesie zamiast sprawiać przyjemność zaczyna z lekka stresować. Jeśli jesteś na tym spacerze tylko z dzieckiem możesz stosować różne uniki. Od udawania, że nie słyszysz po wymamrotane pod nosem „nie wiem”.
Kiedy towarzyszą Wam inne osoby, a Ty nie znasz odpowiedzi sytuacja staje się bardziej krępująca. Zwłaszcza jeśli w towarzystwie znajduje się miłośnik przyrody i co jakiś czas rzuca:
Zastanawiając się co zrobić w takiej sytuacji zrozumiałam, że nie mogę przez całe życie uciekać od problemu. Unikanie nie rozwiąże mojej nieznajomości nazw drzew i krzewów.
Zrozumiałam, że naprawdę niewiele trzeba, aby nadrobić zaległości. Że tak naprawdę nie jest istotne to, że mimo swojego wieku tego nie wiem. Że nie posiadam studiów w tej tematyce. Że nie mam czasu.
Najistotniejsze było przyznanie się do braków w tej dziedzinie wiedzy i znalezienie wsparcia. Pomogła mi moja siostra, która jest biologiem.
Najprostszym rozwiązaniem okazało się zwracanie uwagi na otaczającą nasz przyrodę i dostrzeganie drzew w okolicy.
I zadanie sobie choć trochę trudu, żeby zacząć je rozpoznawać. Po prostu podejść do tematu z dziecięcą ciekawością.
Zakup książkę/przewodnik/atlas, który będzie Twoim podręcznikiem. Najlepiej taki z rycinami, a nie zdjęciami drzew. Możesz najpierw przeglądnąć domową biblioteczkę lub udać się do biblioteki miejskiej. Może niezbędne pomoce są bliżej niż myślisz. Polecane pozycje:
Przeglądnij biblioteczkę dziecka. Możliwe, że znajdziesz tam potrzebne informacje przedstawione w ciekawej i łatwiej do zapamiętanie formie.
Zacznij od najprostszego. Zapoznaj się z 10 najpopularniejszymi drzewami występującymi w Polsce: brzoza, dąb, buk, wiąz, sosna, świerk, modrzew, jesion, klon, wierzba. Przyjrzyj się korze, liściom, nasionom.
Zabieraj ze sobą przewodnik na wycieczki. Sprawdzisz i porównasz „na żywo” zdobyte informacje.
Jedź do lasu i obserwuj.
W parku bądź czujna. Większość gatunków jest nasadzanych, czyli sprowadzonych z zewnątrz i nie mają nic wspólnego z gatunkami występującymi w naszym naturalnym klimacie.
Skorzystaj z dostępnych aplikacji – uwaga często w lasach nie ma zasięgu 🙂 Nam bardzo przypadła do gustu aplikacja Lasów Państwowych „Czyj to liść?”
Zrób sobie mini test i zacznij rozszerzać swoją wiedzę o kolejne gatunki.
Nie stresuj się. Nie jesteś ani leśniczym, ani dendrologiem.
Nie bój się przyznać, że czegoś nie wiesz. Przecież jesteś w fazie uczenia się. To żaden wstyd.